Kierowca przyjaciółki Kaczyńskiego ma niezłą fuchę. Z państwowej spółki wyciąga 175 tys. zł rocznie

Paweł Kalisz
Kierowca Janiny Goss, przyjaciółki Jarosława Kaczyńskiego, jest też radnym sejmiku wojewódzkiego i pracownikiem spółki Skarbu Państwa. Na specjalnie dla niego stworzonym stanowisku zarabia rocznie około 173 tysięcy złotych – donosi "Fakt".
Kierowca Janiny Goss zarabia w spółce Skarbu Państwa 175 tysięcy rocznie. Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
Zbliżają się wybory i nikogo nie dziwi fakt, że opozycja sięga po sprawdzone wzorce – pokazać rządzących jako formację ludzi łasych na pieniądze. To ograny, sprawdzony i niezwykle skuteczny sposób na wygranie wyborów. PiS-owi pomogły "ośmiorniczki" i hasło "wystarczy nie kraść". PO na billboardy teraz zaś daje hasło "PiS wziął miliony".

I trzeba przyznać, że PiS opozycji bardzo ułatwia zadanie. Do dziś nie zostały wyjaśnione kwestie tak zwanych nagród dla ministrów za rok 2016 i 2017. Ludzie związani z PiS obejmują stanowiska z klucza partyjnego i nikt nie ogląda się na ich wykształcenie lub jego brak. "Mierny, bierny, ale wierny i dobrze zarabiający" – to hasło na dziś.


Tak jest w przypadku Krzysztofa Ciebiady. Jak donosi dziennik "Fakt" Ciebiada jest szefem PiS w Pabianicach, jednocześnie wiceprzewodniczącym łódzkiego sejmiku wojewódzkiego, a poza tym pracuje w spółce Skarbu Państwa. Zajmuje tam stanowisko koordynatora sprzedaży energii – stanowisko stworzone specjalnie dla niego. Wyciąga około 173 tysiące złotych rocznie.

Co jeszcze można powiedzieć o Ciebiadzie? Wozi limuzyną Janinę Goss. Ta zaś znana jest głównie z tego, że ma pieniądze i jest przyjaciółką Jarosława Kaczyńskiego, który swego czasu pożyczył od niej dużą sumę pieniędzy.

źródło: "Fakt"

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej