Homofobia w TVP? Michał Cessanis mówi, że nie zapraszają go do studia, bo jest gejem

Kamil Rakosza
Michał Cessanis był częstym gościem "Pytania na śniadanie", nie pobierając za to żadnego wynagrodzenia. Partner Pawła Rabieja z Nowoczesnej opowiadał widzom TVP2 o swoich podróżach, podrzucał ciekawostki z krajów, które odwiedził. Stacja przestała zapraszać go do programu. Cessanis twierdzi, że to przez jego homoseksualizm.
Michał Cessanis, partner Pawła Rabieja z Nowoczesnej, utrzymuje że przez swoją orientację seksualną przestał być zapraszany do "Pytania na Śniadanie". Fot. Instagram / michalcessanis
W kwietniu w śniadaniowym programie Dwójki miała odbyć się premiera książki Michała Cessanisa - "Made in China". Jednak dwa dni przed planowanym wydarzeniem, Cessanis odebrał telefon o odwołaniu jego wizyty w studiu. Oficjalnie chodziło "o zbyt częste pojawianie się w programie". W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl, partner Pawła Rabieja wskazał inny powód.

– Usłyszałem, że nieoficjalnie chodzi o moje życie prywatne, a dokładnie o to, że jestem gejem i razem z moim partnerem zamieściliśmy zdjęcie, na którym całujemy się w dniu moich 40-tych urodzin – powiedział Michał Cessanis.
– Zachowanie osób redakcji "PnŚ", które podjęły taką decyzję, uważam za podłe – ocenił dziennikarz i podróżnik. – Nie rozumiem, jak można oceniać ludzi nie przez pryzmat ich dokonań, wiedzy, tylko ze względu na to, jak żyją – dodał.


TVP zaprzecza


Źródło: wirtualnemedia.pl