Ziobro kontratakuje. Kieruje do TK wniosek w sprawie Sądu Najwyższego

Mateusz Marchwicki
Trochę to trwało, ale wreszcie Zbigniew Ziobro zareagował na skierowanie przez Sąd Najwyższy do Trybunału Sprawiedliwości UE pytań i zawieszenie stosowania niektórych przepisów ustawy o SN. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny w jednej osobie twierdzi, ze jest to rażące naruszenie kompetencji.
Walka o SN trwa. Głos zabrał Zbigniew Ziobro. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
– Każdy polski sąd jest związany zasadą nadrzędności konstytucji w polskim porządku prawnym. Oznacza to, że nawet Sąd Najwyższy nie może przypisywać sobie kompetencji, które nie wynikają z obowiązującego prawa. A polskiemu porządkowi prawnemu w ogóle nie jest znana instytucja zawieszenia stosowania przepisów obowiązujących ustaw" – tak brzmi komunikat zamieszczony na stronie Prokuratury Krajowej.

Skierowanie takiego wniosku oznacza, że Zbigniew Ziobro otworzył kolejny front przeciwko obecnemu składowi Sądu Najwyższego i próbuje podważyć decyzje, które zapadają w nim do czasu wybrania nowych sędziów według ustawy przegłosowanej przez Prawo i Sprawiedliwość.


Przypomnijmy, Sąd Najwyższy skierował do TSUE pytania dotyczące pisowskiej ustawy o SN. Teoretycznie powinno to zatrzymać proces wybierania nowych sędziów oraz wstrzymać przechodzenie w stan spoczynku dotychczas urzędujących. Jednak jak widać po działaniach KRS, nic się takiego nie dzieje. Wręcz odwrotnie – w ostatnich dniach nastąpiło przyspieszenie przesłuchań kandydatów na stanowiska w SN.

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej