Podpalacz grasuje w Poznaniu. 18 zgłoszeń o pożarach w ciągu jednej nocy

Piotr Burakowski
To była wyjątkowo pracowita noc dla poznańskiej straży pożarnej. W nocy z poniedziałku na wtorek strażacy otrzymali 18 zgłoszeń o pożarach na poznańskim Grunwaldzie. Sprawą zajmuje się już policja.
W Poznaniu doszło do serii podpaleń. Podejrzany poruszał się na charakterystycznym rowerze. Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
Większość pożarów wybuchła przy ulicach Bułgarskiej i Swobody. Na skrzyżowaniu ulic Grochowskiej i Świt spłonęło całe auto.
– Tylko w półtorej godziny, od godziny wpół do pierwszej, strażacy interweniowali 18 razy. W głównej mierze były to pożary koszy na śmieci, ale również wiat, gdzie znajdowały się śmietniki i kontenery – powiedział TVN24 oficer prasowy miejskiej straży pożarnej w Poznaniu Michał Kucierski. Funkcjonariusze policji sprawdzają pogorzeliska.

Jak podaje portal epoznan.pl, służby potwierdziły, że pożary to efekt podpaleń.


Na tę chwilę mamy 13 zidentyfikowanych obiektów. To śmietniki, pojazdy i budynki – boks handlowy oraz sklep spożywczy. Ta liczba może się jednak zmienić, ponieważ czynności wyjaśniające nadal trwają – powiadomiła "Głos Wielkopolski" Marta Mróz z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Jak udało się ustalić, osoba podejrzewana o podpalenia, poruszała się "charakterystycznym rowerem". Trwają obecnie rozmowy ze świadkami, analizowane są także nagrania z monitoringu.

źródło: "Głos Wielkopolski", TVN24, epoznan.pl

Obserwuj nas na Instagramie. Codziennie nowe Instastory! Czytaj więcej