Kaleta totalnie odleciał. Człowiek PiS "wyjaśnił", dlaczego księży nie ma na liście pedofilów
"Fakt, że nie znajdują sie tam księża (w rejestrze jawnym) oznacza, że księża nie popełniali najbrutalniejszych przestępstw (tam kwalifikują się brutalne gwałty)" – pisze na Twitterze Selastian Kaleta, polityk związany z PiS. Na reakcję oburzonych internautów nie trzeba było długo czekać.
I nie wiadomo, czy w przypadku Kalety można tu mówić o ułańskiej fantazji, braku wiedzy, wpadce myślowej, czy o zwykłym braku empatii. Jedno jest pewne, że brak mu informacji na temat pedofilii w Kościele Katolickim w Polsce.