Afera wokół prawniczki z dyscyplinarką w SN. Kluczową postacią... Piotrowicz

Kamil Rakosza
Wyglądana to, że Krajowa Rada Sądownictwa jednak wiedziała o tym, że Małgorzata Ułaszonek-Kubacka została skazana w postępowaniu dyscyplinarnym. A przynajmniej powinni o tym wiedzieć, bo akta osobowe radcy prawnej posiadał sprawozdawca jednego z zespołów KRS. A był nim nie kto inny jak Stanisław Piotrowicz.
Stanisław Piotrowicz przemilczał wyrok dyscyplinarny Małgorzaty Ułaszonek-Kubackiej. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta



Art. 30 ustawy o Sądzie Najwyższym informuje, że sędzia musi być nieskazitelnego charakteru. W przypadku Małgorzaty Ułaszonek-Kubackiej może być z tym ciężko.

– Osoba, która ma orzekać, czy inni przestrzegają zasad etyki, a sama ma z tym problemy, powinna zostać wykluczona jako kandydat do Izby Dyscyplinarnej Sądu Nawyższego – stwierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą" główny rzecznik dyscyplinarny przy Krajowej Izbie Radców Prawnych Jarosław Sobutka.

Źródło: TVN24