Ariana Grande pożegnała Mac Millera. "Nie dałam rady zabrać od ciebie twojego bólu"
"Tak bardzo mi przykro, że nie dałam rady naprawić lub zabrać od Ciebie twojego bólu. Mam nadzieję, że teraz jest Ci lepiej" – napisała o Mac Millerze na Instagramie Ariana Grande. Piosenkarka po raz pierwszy od tygodnia zabrała głos na temat śmierci rapera, swego byłego partnera.
Być może przez te ataki i krzywdzące teorie piosenkarka nie wypowiadała się na temat związku z Millerem przez cały tydzień od jego śmierci. W piątek opublikowała na Instagramie wzruszające pożegnanie.
"Uwielbiałam Cię od dnia, w którym Cię poznałam, kiedy miałam 19 lat i już zawsze będę. Nie mogę uwierzyć w to, że już Cię tu nie ma. (...) Jestem tak zła, tak smutna, nawet nie wiem, co mam robić. Byłeś moim najdroższym przyjacielem przez tak długi czas, ponad wszystko. Tak bardzo mi przykro, że nie dałam rady naprawić lub zabrać od Ciebie twojego bólu. Naprawdę chciałam. Najżyczliwsza i najsłodsza duszo z demonami, na które nigdy nie zasłużyłeś. Mam nadzieję, że teraz jest ci lepiej. Odpoczywaj" – napisała Grande.
Przypomnijmy, że kilka tygodni przed śmiercią Mac Miller wydał album "Swimming", który został ciepło przyjęty przez fanów i krytykę. Artyście udało się stworzyć w sumie pięć albumów. Pierwszy o nazwie "Blue Slide Park" powstał w 2011 roku.