Nauczyciel spoliczkował ucznia. Zaskakująca reakcja kolegów i absolwentów szkoły
To byłaby pewnie normalna lekcja, gdyby nie jedno wydarzenie. Nauczyciel podczas zajęć spoliczkował ucznia. Co ciekawe, w obronie pedagoga stają inni uczniowie i absolwenci szkoły. To poparcie może jednak mieć drugie dno.
Zdarzenie nagrał jeden z uczniów, nagranie wyciekło do sieci i wybucha afera. Dyrekcja szkoły zdecydowała się zawiesić Jana R. w obowiązkach i zgłosiła sprawę jego karygodnego zachowania do prokuratury. Jego los wydawałby się przesądzony, gdyby nie to, że w jego obronie stanęli sami uczniowie i absolwenci.
Podkreślają, że to nauczyciel z 40-letnim stażem, który w głogowskiej samochodówce pracuje już od kilkunastu lat i nigdy wcześniej nie miało miejsce podobne zdarzenie.
To nie wszystko. Jan R. jest nie tylko nauczycielem. To także działacz Prawa i Sprawiedliwości oraz szef lokalnego Klubu "Gazety Polskiej". W listopadzie miał mu zostać nadany tytuł honorowego mieszkańca Głogowa.
źródło: "Gazeta Wrocławska"