"Znacie pewnie tę anegdotę...". Morawiecki na konwencji PiS błysnął żartem o Tusku
Gromki śmiech przeszedł przez salę Uniwersytetu Szczecińskiego, gdzie Prawo i Sprawiedliwość w niedzielę zorganizowało zachodniopomorską konwencję wyborczą. Premier Mateusz Morawiecki w trakcie przemówienia opowiedział żart o Donaldzie Tusku. Miała to być motywacja dla działaczy PiS, by byli bardziej aktywni.
– Co robisz?
– Nic, jestem w pracy
O właśnie. I tak rządzili. To była ta gnuśność, ta pasywność, ta inercja, to nicnierobienie".
Ostatnie wystąpienia Mateusza Morawieckiego świadczą o tym, że całkiem sporo zapomniał, jak wyglądały rządy koalicji PO-PSL. W sobotę premier brylował na otwarciu odcinka trasy S3, przekonując przy tym, że za poprzedników... nie budowano ani dróg, ani mostów.