Komendant policji gangsterem? Miał w domu ponad tonę tytoniu z przemytu

Paweł Kalisz
Nadzorował pracę policjantów pilnujących porządku, a jednocześnie składował nielegalny tytoń i papierosy z przemytu. CBŚP zabezpieczyła w mieszkaniu komendanta policji z Nadarzyna ponad tonę krajanki tytoniowej i 10 tysięcy sztuk papierosów pochodzących z przemytu. Starszy aspirant Krzysztof I. podejrzewany jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Funkcjonariusze CBŚP zatrzymali komendanta nadarzyńskiej Policji. Podejrzewany jest o udział w grupie przemycającej tytoń i papierosy. Fot. Rafał Mielnik / Agencja Gazeta
Oficerowie Centralnego Biura śledczego Policji mogą mówić o sukcesie w walce z przestępczością zorganizowaną, choć można przypuszczać, że takich sukcesów chcieli by mieć jak najmniej. Zatrzymanym jest bowiem... komendant policji z podwarszawskiego Nadarzyna, a dowody zdają się świadczyć, że st. asp. Krzysztof I. zamieszany jest w grubszą aferę.

Chodzi o przemyt papierosów i artykułów tytoniowych. Trudno bowiem uwierzyć, że przechowywał w domu 1,1 tony krajanki tytoniowej oraz dziesięć tysięcy papierosów bez znaków akcyzy jedynie "na własne potrzeby". Wręcz przeciwnie, podejrzewany jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.


Krzysztof I. służył w Policji od 16 lat. Komendantem został już za czasów "dobrej zmiany", w 2016 roku. Na razie usłyszał zarzut i został aresztowany na trzy miesiące. Wszczęto też procedurę zmierzającą do wyrzucenia go z Policji.

źródło: TVN24