"Panowie zatrudnieni przez miasto wyzywają mnie od p**d". Transseksualistka wycofała się z wyborów w Krakowie
To miał być pierwszy przypadek w historii wyborów samorządowych w Krakowie, a może i w całej Polsce. Na stanowisko prezydenta miasta startowała Vala Tomasz Foltyn – transpłciowa kandydatka. Jednak we wtorek była zmuszona do zrezygnowania ze startu.
– Jestem jedyną w Polsce osobą transgenderową, która startuje w wyborach – dodawała Foltyn.
Według niej,Kraków powinien być miastem przyjaznym, zarówno dla mieszkańców, turystów i zwierząt. Zgłoszenie swojej kandydatury było dla niej także odpowiedzią na to, jak na co dzień jest traktowana.
– Nie mogę milczeć, gdy ktoś rzuca we mnie butelką na Kazimierzu, gdy dwóch panów demontujących budy po Festiwalu Pierogów na Małym Rynku rzuca moim rowerem. Panowie zatrudnieni przez miasto wyzywają mnie od pizd i ciot. W takim mieście chcemy żyć? – pytała w wywiadzie.
Jednak wszystkie dobre chęci spaliły na panewce. Vala Tomasz Foltyn nie spełniła bowiem wymogu formalnego – nie wystawiła kandydatów na radnych. Miała sześciu kandydatów, ale ci nie zebrali wymaganej liczby podpisów.
Jak powiedziała "GW", nie zraziła się porażką. Już w grudniu ma zamiar wystartować do rady dzielnicy Dębniki. A potem w wyborach do Parlamentu Europejskiego, może nawet na prezydenta RP.
źródło: wyborcza.pl