"Poszukuję osoby, która zajmie się moim pieskiem". Coraz częściej decydujemy się na usługi petsitterów

Katarzyna Michalik
Jeżeli nazwa "petsitter" skojarzyła ci się z angielskim określeniem opiekunki dla dzieci, czyli "babysitter", to jesteś na dobrym tropie. Rzeczywiście jest tutaj wiele analogii, ale i jedna podstawowa różnica. Petsitter nie dba o nasze maluchy, a o zwierzaki.
Hotele dla psów, opieka nad zwierzakami w domu - petsitting jest w Polsce coraz bardziej popularny Fot. Instagram/ tpetcare
Petsitter - kto to taki
Petsitterzy mogą zajmować się zwierzakami w swoich domach, w mieszkaniach klientów albo tworzyć tzw. hotele, w których czworonogi mogą dostać potrzebną uwagę i profesjonalną opiekę. Zadaniem "niań" może być też zawiezienie zwierzęcia do lekarza weterynarii.

Petsitting to biznes całoroczny, choć w zależności od pory roku spełniane są różne potrzeby. Jesienią i zimą to przede wszystkim wizyty u kotów oraz wyprowadzanie psów, natomiast w sezonie letnim dochodzą do tego również opieki dobowe, czyli zajmowanie się zwierzęciem przez kilka dni, najczęściej w trakcie urlopu właściciela.
Wielu ludziom może się wciąż wydawać, że wysyłanie psa do hotelu jest albo zbyt ekstrawaganckie albo szkodliwe dla zwierzaka. Tymczasem warto wspomnieć, że tego typu miejsca są bezpieczne i zapewniają świetną opiekę. Oczywiście - hotel, do którego wysyłamy zwierzę trzeba odpowiednio sprawdzić, aby upewnić się, że jest to miejsce godne zaufania.


– Nie bałam się zostawić psa w hotelu, ponieważ został mi on polecony. Właścicielki same mają hodowlę psów, więc wiedzą jak zajmować się czworonogami i robią to z oddaniem –mówi Kamila, regularnie korzystająca z usługi. – To miejsce godne polecenia. Pies jest zawsze zadbany, radosny i wybiegany z innymi zwierzakami – dodaje.

Jak poznać profesjonalistę?
No właśnie. Jak zorientować się, że hotel czy opiekun jest odpowiedni dla naszego zwierzęcia i jak sprawdzić czy mamy do czynienia z profesjonalistami?

– Warto wybierać osoby, które chcą się wcześniej spotkać, porozmawiać - bezpłatnie - o tym czego klient oczekuje i jakie potrzeby ma zwierzę. Na takim spotkaniu opiekun powinien opowiedzieć o swoim doświadczeniu, wiedzy i sukcesach zawodowych – tłumaczy Daria Godlewska, petsitter. – Zawsze powinniśmy potwierdzić referencje opiekuna– dodaje.

Zwróćmy też uwagę, czy osoba, która chce zajmować się naszym zwierzęciem zada nam szereg istotnych pytań, np. jak zwierzę reaguje na inne, jak zachowuje się u weterynarza, czy ktoś obcy już się nim opiekował, jakie choroby przeszedł czy skąd się wziął - to wszystko świadczy o profesjonalnym podejściu petsittera.
Zwierzęta dostają od petsitterów dużo miłości, ale również profesjonalnej opieki, zgodnej z ich potrzebamiFot. Instagram/ k9homeboarding, catfamilyhotel
Pani Daria zauważa również, że potrzebne są nie tylko sama pasja i zaangażowanie, ale też świadomość odpowiedzialności, jaką bierze na siebie opiekun. Warto również sukcesywnie się dokształcać i pogłębiać wiedzę, która pozwoli doskonalić się w zawodzie i świadczyć najlepsze usługi.

Formalności mają znaczenie
Przy decydowaniu się na zatrudnienie petsittera, nie wolno zapominać też o spisaniu umowy. Zasad, które mają panować podczas opieki i stanowić swego rodzaju gwarancję. Opiekunowie nie tylko zajmują się zwierzęciem, ale często posiadają przecież klucz do naszego domu czy mieszkania.

Choć jeszcze kilka lat temu zawód petsittera dopiero w Polsce raczkował, teraz zyskuje coraz większą popularność i cieszy się znacznie większym zaufaniem ze strony właścicieli czworonogów.

– Jestem petsitterem od dziesięciu lat i widzę, że zainteresowanie i świadomość są na coraz wyższym poziomie - zarówno jeśli chodzi o opiekunów, jak i osoby ich szukające – podkreśla Daria Godlewska. – Wiedza na ten temat rośnie i ludzie coraz chętniej decydują się na zatrudnienie profesjonalnej pomocy dla zwierząt – podsumowuje.