"Kłamstwo wyborcze zostanie ocenione". KO triumfuje nad Morawieckim w sądzie

Piotr Burakowski
Koalicja Obywatelska złożyła pozew przeciwko premierowi Morawieckiemu. Chodziło o słowa, które padły na spotkaniu z mieszkańcami Świebodzina. Szef rządu pytał mieszkańców, czy pamiętają, jak poprzednicy PiS mówili o budowaniu mostów i dróg. Morawiecki stwierdził, że "nie było dróg ani mostów". KO odpowiadała, że to kłamstwo i złożyła pozew przeciwko premierowi. Najpierw go oddalono, ale opozycja odwołała się do sądu apelacyjnego.
"Kłamstwo wyborcze zostanie ocenione w poniedziałek". Mateusz Morawiecki opowie przed sądem o słowach na temat PO. Fot. Robert Wozniak / Agencja Gazeta
– Sąd apelacyjny stwierdził, że premier Morawiecki jest uczestnikiem kampanii wyborczej. Kłamstwo wyborcze zostanie ocenione w poniedziałek. Sąd przyznał nam rację. Podzielił wszystkie nasze argumenty, które dotyczyły trybu wyborczego – powiedział na konferencji prasowej Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej.

– Chcę poinformować, że zgodnie z decyzją sądu apelacyjnego Mateusz Morawiecki został uznany jako uczestnik kampanii wyborczej, pod względem jego działalności jako osoby, która agituje na rzecz PiS-u, ale i również jako formalnego przedstawiciela PiS-u, formalnego przedstawiciela organów PiS-u, i podlega pod sądy 24-godzinne – dodał polityk opozycji.


Witczak przekonywał, że sąd apelacyjny "nakazał sądowi rejonowemu zbadanie kłamstwa wyborczego Mateusza Morawieckiego". Przypomnijmy, że sąd pierwszej instancji ocenił, że sprawa nie podlega rozpoznaniu w trybie wyborczym – Morawiecki nie jest kandydatem komitetu wyborczego i nie ma znaczenia to, że jest twarzą kampanii – argumentowano wcześniej.