To cios dla pisowskiego planu na Sąd Najwyższy. Uchwały KRS zostały wstrzymane

Tomasz Ławnicki
Stało się to, przed czym sędziowie ostrzegali od wielu miesięcy. Prawnicy dowodzili, że konkurs na stanowiska sędziowskie w Sądzie Najwyższym mogą być nieważne przez niedopatrzenie Andrzeja Dudy. Teraz Naczelny Sąd Administracyjny postanowił o wstrzymaniu wykonania uchwały Krajowej Rady Sądownictwa z wnioskami o powołanie sędziów SN do Izby Karnej.
Na zdjęciu protest w Sądzie Najwyższym w związku z oświadczeniem prof. Małgorzaty Gersdorf po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Jak podaje NSA, decyzję podjęto po wniosku odwoławczym dwóch osób, które bezskutecznie kandydowały do Izby Karnej SN. W odwołaniach wskazują oni, że cała procedura wyboru sędziów do Sądu Najwyższego jest nieważna. Powodem zaś jest brak podpisu premiera pod obwieszczeniem prezydenta RP o wolnych miejscach w Sądzie Najwyższym.

Naczelny Sąd Administracyjny "postanowił wstrzymać wykonanie zaskarżonej uchwały KRS w części" – czytamy w komunikacie. Dla planu PiS na obsadzenie Sądu Najwyższego nowymi sędziami ta decyzja to poważny cios. Bez wątpienia orzeczenie NSA opóźni przejmowanie SN przez "dobrą zmianę".




"Wynika to nie tylko z faktu niekonstytucyjnej procedury, ale i z tego powodu, że postanowienie Prezydenta ją inicjujące wbrew art. 144 ust. 2 Konstytucji nie miało kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów. Tym samym również nieważny będzie wybór sędziów Sądu Najwyższego" – wyjaśniano wówczas w wydanym oświadczeniu.

Pod koniec sierpnia KRS wyłoniła łącznie 40 kandydatów na stanowiska sędziowskie w Izbie Dyscyplinarnej, Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, Izbie Cywilnej oraz Izbie Karnej SN. Na początku września przewodniczący KRS Leszek Mazur podpisał uchwałę Rady o przedstawieniu wniosku Andrzejowi Dudzie o powołanie 12 sędziów Izby Dyscyplinarnej SN. Prezydent w ubiegłym tygodniu zdecydował o powołaniu 10 z 12 rekomendowanych osób.

źródło: onet.pl