Duda zapowiada rzucenie Polaków na dalekie wojny. Zaskakujące wystąpienie w ONZ
Andrzej Duda wystąpił w środę podczas Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. I zaskoczył. Prezydent zapowiedział w Nowym Jorku, że Polska chce wrócić do "aktywnego uczestnictwa w misjach pokojowych ONZ".
Prezydent podkreślił, że Polska angażuje się w proces stabilizacji budowy bezpieczeństwa na Półwyspie Koreańskim nie tylko jako niestały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, ale także jako członek Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych w Korei.
Duda: Polska ma bagaż doświadczeń
Andrzej Duda argumentował, że Polska, z bagażem doświadczeń z okresu transformacji ustrojowej, gotowa jest aktywnie włączyć się w międzynarodowe programy odbudowy i umacniania pokoju na Bliskim Wschodzie.
Prezydent zaznaczył, że Polska uważa za swój obowiązek zwrócenie uwagi społeczności międzynarodowej na źródła zagrożenia dla pokoju światowego, które wynikają z konfliktów, okupacji i siłowej zmiany granic, jakie mają miejsce na obszarze Europy Wschodniej.
Duda dodał, że Polsce zależy na relacjach, w których każde państwo ma równe prawa. – Oznacza to natomiast, że przewaga w potencjale i sile państw nie powinna pozbawiać innych równego prawa do niepodległości i podmiotowości – zaznaczył. Jak się wyraził, "w każdym przypadku, kiedy rodzi się pokusa koncertu mocarstw, światowa stabilność jest naruszona".
źródło: TVN24