Bezprecedensowy wyrok utrzymany! Polski Kościół słono zapłaci ofierze księdza-pedofila
Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok zmuszający Towarzystwo Chrystusowe do wypłaty zadośćuczynienia kobiecie, która została zgwałcona przez należącego do tego zgromadzania księdza-pedofila. Jest to bezprecedensowy wyrok w Polsce, bo do tej pory nie zdarzyło się, by sąd obarczył instytucje kościelne wypłatą zadośćuczynienia dla ofiary pedofilów. Wyrok jest prawomocny.
– Prawomocny jest wyrok w odniesieniu do milionowego zadośćuczynienia. Prawomocny jest wyrok co do renty w wysokości 800 złotych, która powinna być wypłacana od stycznia 2018 roku. Informuję, że obie strony mogą wnieść skargi kasacyjne do Sądu Najwyższego – tak decyzję sądu uzasadniała sędzia.
Sprawę opisała w styczniu 2017 r. w "Dużym Formacie" Justyna Kopińska. 12-letnia Kasia miała trudną sytuację w domu. Rodzice nadużywali alkoholu. Kasia popłakała się w szkole i wtedy na pomoc przyszedł jej ksiądz Roman. Poszedł do rodziców i zaproponował, że przeniesie dziewczynkę do szkoły z internatem w innym mieście. Jednak zabrał ją do pustego mieszkania i wielokrotnie zgwałcił.
– Miałam 13 lat, gdy zgwałcił mnie po raz pierwszy. Był silny, ważył sto kilo. Krzyczałam, błagałam, by przestał. Gdy skończył, owinęłam się w koc, położyłam przy ścianie i płakałam – mówiła ofiara księdza pedofila w w reportażu w Dużym Formacie.
źródło: TVN24