Słowackie media piszą o rodzinie ofiary polskich piratów drogowych. Pokazali zdjęcie jego syna
Tragedia, do której doszło na drodze w Słowacji, nie znika z czołówek słowackich gazet. "Grinder Magazin" opisał rodzinę, która podróżowała feralną skodą fabią. Rodzice pracowali, syn studiował. Niedawno zbudowali dom.
W rozmowie z magazynem dotkniętą tragedią rodzinę opisał kuzyn zmarłego Stefana – Anton. – Stefan był dobrym człowiekiem, miał dwóch braci, choć żyje już tylko jeden. To wielki dramat mówić o nim w czasie przeszłym – podkreślił.
– Miał pracę w austriackiej firmie inżynierskiej w Orawie, a jego żona pracowała w Kraľovanach. Syn studiował. Niedawno zbudowali dom, to była szczęśliwa rodzina. Teraz wszystko się posypało – opowiadał.
Magazyn pokazał także zdjęcie 21-latka, który stracił ojca.
Z drugiej strony pojawiły się zdjęcia i informacje świadczące o tym, że mężczyzna został w czwartek doprowadzony przed sąd aresztowy. Ponadto warto podkreślić, że dla poszkodowanej rodziny Polacy zorganizowali już zbiórkę pieniędzy.