Przełom w proteście pielęgniarek z Podkarpacia. PiS ugasiło pożar w mateczniku

Piotr Burakowski
W sprawie protestu podkarpackich pielęgniarek wreszcie doszło do porozumienia. "W siedzibie Ministerstwa Zdrowia pielęgniarki z Przemyśla podpisały porozumienie z dyrektorem szpitala i marszałkiem województwa" – podało Ministerstwo Zdrowia we wtorkowe popołudnie.
Pielęgniarki protestując od 3 września i wreszcie wypracowały porozumienie. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Od 3 września w szpitalu im. Św. Ojca Pio w Przemyślu trwał rotacyjny protest głodowy pielęgniarek, a od 20 września odbywał się także protest absencyjny. W związku z tym drugim część pracownic służby zdrowia przebywała na zwolnieniach chorobowych. Protestujące żądały od podwyżek.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski brał udział w rozmowach z pielęgniarkami. Toczyły się one w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". Szumowski przekonywał, że chce wypracować kompromis. Jednak protestujące spotykały liczne przeszkody na drodze walki o godne zarobki.

Niedawno pielęgniarki próbowały dostać się do parlamentu. Po tym, jak im się nie udało, skierowały się pod Ministerstwo Zdrowia, a następnie do Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". Tam spotkały się z Łukaszem Szumowskim oraz posłami z Sejmowej Komisji Zdrowia.


Wygląda na to, że po kilku dniach negocjacji udało się wypracować porozumienie. Gasi ono niebezpieczny polityczny pożar w podkarpackim mateczniku Prawa i Sprawiedliwości tuż przed wyborami samorządowymi.