Starszy człowiek zapytał Beatę Szydło o darmowe leki. Chyba był zaskoczony radą, jaką usłyszał

Bartosz Świderski
To krótkie nagranie pojawiło się na Twitterze i zebrało już sporo komentarzy. Nie wiadomo dokładnie, kiedy zostało zrobione i gdzie, ale widać, że wzbudziło emocje. Bohaterem jest starszy mężczyzna, który zagaił Beatę Szydło w tłumie, by spytać o darmowe leki dla osób powyżej 75 roku życia. Szydło udzieliła mu konkretnej rady. Ale czy o taką mężczyźnie chodziło?
Starszy człowiek pyta Beatę Szydło o darmowe leki. Oto co mu doradziła. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Dziś wicepremier Beata Szydło zajmuje się sprawami społecznymi. Komitet, którym kieruje, jest odpowiedzialny za programy i projekty prospołeczne, w tym m.in. za program skierowany do seniorów. Ale również, gdy była premierem rządu, nie raz podkreślała, jak bardzo ważne są to sprawy.

Na nagraniu słychać, jak jeden z seniorów postanowił wykorzystać okazję i – gdy podczas jednego ze spotkań przedzierała się przez tłum – zadał jej pytanie. – Nie dostałem ani jednego leku za darmo – zaczął.

– A był pan u lekarza? – przerwała mu Szydło.
– Ja się wciąż leczę! – padła odpowiedź. A potem starszy mężczyzna zadał jeszcze jedno pytanie: – Mało tego. Za paskudnej komuny inwalidzi dostawali za darmo protezy, a teraz musimy dopłacać. To jest w porządku?


Beata Szydło odpowiedziała jednym zdaniem: – Proszę skontaktować się z moim biurem.