FBI uzyskało dostęp do poufnych danych na WhatsApp i Signal. A w Polsce rośnie liczba podsłuchów
Według oficjalnych statystyk tylko w 2017 roku policja uzyskała zgodę sądu na 9725 kontroli operacyjnych. W 2015 takich zgód było 8000, a rok później 9332. Jak widać, liczba podsłuchów rośnie. W prowadzeniu tych czynności służbom nie tylko zresztą w Polsce pomagają słabe zabezpieczenia programów komunikacyjnych.
Jak pozyskano informacje, które następnie przekazano do biura Prokuratury miasta Nowy York? Wystarczył im tylko dostęp do 2 telefonów oskarżonego. Choć komunikatory szyfrują wiadomości na serwerach, to jednocześnie przechowują je na urządzeniach mobilnych. Prostym narzędziem do analizowania odszyfrowano więc całą komunikację.
Dokument, jaki trafił do sądu w związku z wyciągnięciem danych z telefonu Michaela Cohena•Twitter / Michael Avenatti
Casus Cohena dowodzi, że warto mieć świadomość zagrożeń płynących z popularnych aplikacji do przesyłania wiadomości. A liczba ich użytkowników w Polsce lawino rośnie, korzystają z nich dziennikarze, biznesmeni, prawnicy i politycy. Na luki bezpieczeństwa w aplikacjach takich jak WhatsApp zwracali już uwagę eksperci Check Point.
– Komunikatory mają powszechną opinię ''bezpiecznych'', ale to złudne przekonanie. Używanie zagranicznego oprogramowania, szczególnie w takich obszarach jak administracja państwowa czy strategiczne obszary gospodarki, niesie wiele zagrożeń – podsumowuje całą sprawę płk Grzegorz Małecki, były szef Agencji Wywiadu (AW).