Andruszkiewicz kazał fałszować podpisy? Zaginął tom akt w śledztwie ws. Młodzieży Wszechpolskiej

Mateusz Marchwicki
Jak podaje "Superwizjer" TVN, ruszyło śledztwo w sprawie zaginięcia ważnego tomu akt sprawy związanej z posłem Adamem Andruszkiewiczem i kierowaną przez niego Młodzieżą Wszechpolską. Chodzi o fałszowanie podpisów pod kandydaturami tej organizacji w wyborach samorządowych.
Tom akt zaginął w dziwnych okolicznościach. Fot. Agnieszka Sadowska/Agencja Gazeta
O sprawie tajemniczego zaginięcia akt powiadomiono we wrześniu. Jak czytamy w materiale TVN-u, "prokuratorzy od dłuższego czasu koncentrują się w niej na badaniu odpowiedzialności posła Adama Andruszkiewicza, który kierował wtedy strukturami Młodzieży". Sprawa dotyczy list kandydatów MW w wyborach samorządowych w 2014 roku i fałszowania podpisów pod kandydaturami.




Wcześniej Pieniążek przyznała jej też śledztwo dotyczące wyłudzenia milionów złotych przez stowarzyszenie powiązane z "agentem Tomkiem". W tym przypadku skuteczność pani prokurator jest znikoma – przez pięć lat śledztwa, w sprawie nie przedstawiono zarzutów.

Sprawcy zaginięcia lub zniszczenia tomu akt, według artykułu 276 KK. grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

źródło: tvn24.pl