Polityk-podrywacz nastolatek z Rzeszowa się doigrał. Policja odwiedziła go w domu

Mateusz Marchwicki
Afera z kandydatem Nowej Prawicy na radnego Rzeszowa rozkręciła się na dobre. Jak informuje rzeszowska Prokuratura Okręgowa, tamtejsza policja przeszukała mieszkanie Artura Hippe. Sprawa dotyczy nagabywania nastolatek i składania im niemoralnych propozycji.
Policja przeszukała mieszkanie Artura Hippe. Fot. instagram.com/pokojartura
Przypomnijmy, sprawa zrobiła się głośna od ujawnienia kilku screenów z internetowych rozmów Artura Hippe z nastolatkami. W wielu przypadkach nie miały one nawet 15 lat. Można w nich przeczytać składane przez kandydata na radnego propozycje z podtekstem seksualnym.

Zaraz po ujawnieniu pierwszych rozmów ruszyła lawina podobnych doniesień na temat Hippe. Podobne (w wielu przypadkach jeszcze bardziej obrzydliwe) rozmowy ujawniały kolejne poszkodowane dziewczyny. Z dokładniejszej analizy mediów społecznościowych kandydata widać, że jego zainteresowanie małoletnimi dziewczętami objawiało się nie tylko w prywatnych rozmowach.


W dodatku, jak wynika z analizy portalu OKO.press, Artur Hippe należał do wielu organizacji katolickich (m.in. kościelne oazy, KSM czy Exodus Młodych na Roztoczu). Udzielał się także w Fundacji Prawo do Życia, która walczy o całkowity zakaz aborcji. Jak sam przyznaje się na jednym z portali społecznościowych, w przeszłości zajmował się dziećmi jako animator kultury.

Z doniesieniami o swoim kandydacie nie ma problemu Kongres Nowej Prawicy.

– Kandydat z wyborów może się wycofać tylko sam. Ze screenami można robić wszystko, co kto zechce. Nie będę oceniał człowieka. Gdyby wpłynęły do nas jakieś sygnały, to próbowalibyśmy na ten temat rozmawiać. Jest pan dorosłym człowiekiem, zdaje pan sobie sprawię, dlaczego takie screeny ukazały się w tej chwili, akurat kiedy Łukasz Belter [kandydat KNP na prezydenta Rzeszowa – przyp.red.] trochę zyskuje w Rzeszowie – powiedział OKO.press Leszek Samborski, pełnomocnik komitetu wyborczego tej partii.

Rzeszowska prokuratura potwierdziła, że zleciła miejscowej policji przeszukanie mieszkania Hippe. Jak informuje lokalny portal rzeszow-news.pl, "czynności sprawdzające są prowadzone pod kątem wykrycia przestępstw z katalogu tzw. czynów pedofilskich. Chodzi o nawiązywanie kontaktu z małoletnimi poniżej 15. roku życia, wprowadzania ich w błąd, używania wobec nich groźby bezprawnej w celu spotkania się z małoletnimi. To przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia. To wstępna kwalifikacja, która może jeszcze ulec zmianie".

źródło: OKO.press/rzeszow-news.pl