Dlaczego chińskie zupki są zabójcze dla nerek, czyli o sprawdzonych sposobach na dobre filtrowanie

Monika Przybysz
Bywa, że chorują cicho i bez wyraźnych objawów. Trwa to długie miesiące, a nawet lata. Nie bolą. Zwykłe badanie moczu i oznaczenie poziomu kreatyniny i potem wielkie zdziwienie, niedowierzanie. Największe filtry naszego organizmu: nerki. Problem z nimi dotyczyć może nawet 4 milionów dorosłych Polaków.
Kiedy nerki przestają pracować, konieczne są dializy. Fot. Agata Kitowska / Agencja Gazeta
Gdy filtr przestaje działać...
Nerki mają bardzo ważną rolę w organizmie: filtrują krew i usuwają z niej toksyczne produkty przemiany materii. Jeśli chorują - "zalewają" nas toksyny, pojawia się konieczność odtrucia organizmu i usunięcia tych substancji. To poważny problem, bo długie dializy właściwie wykluczają pacjenta z życiowej aktywności, oznaczają konieczność wizyt w szpitalu, nawet kilka razy w tygodniu by zostać podłączonym do "sztucznej nerki" czyli urządzenia oczyszczającego krew.

Nefrolodzy przypominają, że wszelkie zmiany, które zaobserwujemy w organizmie powinny nas skłonić do sprawdzenia stanu naszych nerek. Chodzi przede wszystkim o kolor czy konsystencję moczu, częstość wizyt w toalecie, wszelkie problemy z oddawaniem moczu, ogólne zmęczenie, senność, poczucie, że "opadamy z sił”, czy coraz częściej zaczynamy zmagać się z zaparciami i obrzękami np. nóg.


Sygnałem ostrzegawczym, który może wskazywać na chorobę nerek lub dróg moczowych, jest nawet niewielka obecność białka w moczu. Zwykle ujawnia się to podczas standardowego badania, które można wykonać w laboratorium. Niepokoić powinna też obecność w moczu krwinek białych i krwinek czerwonych.

10 sposobów na zdrowe nerki:

1. Pijmy dużo płynów (przede wszystkim wody mineralnej) - zwiększona diureza w naturalny sposób przepłukuje drogi moczowe
2. Przestrzegajmy odpowiedniej diety bez nadmiaru słodkich przekąsek i słonych potraw
3. Nie warto długo "powstrzymywać” oddania moczu
4. Unikajmy częstych, długich, gorących kąpieli w wannie
5. Dbajmy o higienę intymną
6. Regularnie wykonujmy badania ogólne moczu (najlepiej raz w roku)
7. Prowadźmy aktywny tryb życia - pobudzamy wszystkie organy do działania
8. Nośmy luźną bieliznę z naturalnych materiałów
9. Unikajmy alkoholu. Wbrew temu, co się powszechnie sądzi, nie oczyszcza nerek
10. Chrońmy nerki przed zimnem. W chłodne i wietrzne dni lepszy będzie dłuższy sweter niż krótka kurteczka

Na ból pomoże - nerkom zaszkodzi
Polacy są wręcz "pożeraczami” środków przeciwbólowych. Pod tym względem jesteśmy niechlubnymi rekordzistami Europy. Szacuje się, że rocznie łykamy nawet... dwa miliardy tabletek!

Tylko niewielką część z nich przepisują lekarze w uzasadnionych przypadkach, zdecydowana większość to środki dostępne nawet za kilka złotych w każdym sklepie i na stacji benzynowej. Opróżniając kolejne opakowanie, niewiele osób zdaje sobie sprawę, że tabletki przeciwbólowe mogą mieć działanie nefrotoksyczne. Głównym "wrogiem" nerek mogą okazać się łykane w nadmiernych ilościach niesteroidowe leki przeciwzapalne np. ibuprofen.

Słodki i słony oprawca
Nerkom może bardzo zaszkodzić wysoki poziom cukru we krwi. Nefropatia cukrzycowa to bardzo groźne powikłanie cukrzycy prowadzące do niewydolności nerek. To oznacza konieczność poddawania się dializom, a nawet, w późniejszym czasie, przeszczepienia nerki. Szacuje się, że podatność na nefropatię cukrzycową może dotyczyć nawet połowy chorych zmagających się z cukrzycą. Jakby tego było mało, cukrzyca sprzyja też zakażeniom układu moczowego, może także przyspieszać rozwój miażdżycy.

Naczelnym filtrom naszego organizmu nie sprzyja też nadmiar soli kuchennej, a konkretnie zbyt dużo sodu w codziennym pożywieniu. Dlaczego? Bo może dochodzić do wzmożonego gromadzenia się wody w organizmie, a w konsekwencji pojawienia się obrzęków, nadciśnienia i wzrostu masy ciała.

Dlaczego nasze nerki nie lubią... zupek chińskich?
Zdrowa dieta i właściwa masa ciała to najważniejsze filary profilaktyki chorób nerek. Badania wykazały jednoznacznie, że osoby z nadwagą częściej mogą zapadać m.in. na kamicę nerkową czy stany zapalne, a dodatkowo nadciśnienie.

Dzienny limit spożycia soli to jedna mała łyżeczka czyli około 5g. Im bardziej przetworzona żywność - tym więcej soli. Wszelkie konserwy, dania gotowe, fast foody to prawdziwe solne "magazyny". Jedna zupka chińska (porcja 350ml) zawierać może nawet 4g soli. Dodatkowo, dosalanie potraw sprawia, że dostarczamy organizmowi nawet kilka razy więcej soli niż to niezbędne. Jeśli robimy to regularnie - problem z nerkami mamy jak na zamówienie.