W Biedronce grasowały myszy. Klienci kpią z popularnej sieci

Piotr Burakowski
W markecie sieci Biedronka w Chojnowie klienci zauważyli myszy, które grasowały między wypiekami. Wszystko zostało udokumentowane przez klientów na fotografiach. Popularna sieć handlowa odniosła się do sprawy.
Myszy zawitały do Biedronki w Chojnowie. "Nowy pluszak za jedyne 15 naklejek" – kpią internauci. Fot. facebook.com/chojnow
"Smakowite bułeczki w biedronce na blokach" – skomentował jeden z mieszkańców miasta, który przesłał zdjęcie z myszami administratorom profilu Chojnów na Facebooku. Na zdjęciach widzimy, jak gryzonie kryją się pośród słodkiego pieczywa. Myszy rzuciły się na drożdżówki i pączki.

W sieci pojawiły się negatywne komentarze pod adresem Biedronki, ale znalazło się też miejsce na odrobinę sarkazmu. "Do gangu słodziaków dołączyła myszka polna", "Nowy pluszak za jedyne 15 naklejek" – oceniali ironicznie internauci.

Odpowiedź Biedronki
Biedronka nie lekceważy sprawy. Biuro prasowe sieci poinformowało, że planuje przeprowadzić dodatkowe kontrole w swoich dwóch marketach w Chojnowie – przy ulicy Kolejowej i Legnickiej.


Co więcej, w przesłanym do portalu o2.pl oświadczeniu zapewniono, że sklepy Biedronka posiadają specjalne procedury dotyczące regularnego zwalczania szkodników.
"W naszej sieci posiadamy procedury dotyczące regularnej profilaktyki i zwalczania szkodników. Zgodnie z nimi, wyspecjalizowane firmy zewnętrzne minimum raz na kwartał dokonują kontroli w każdym sklepie pod kątem ewentualnego występowania szkodników oraz w zakresie sprawdzenia stanu wszystkich urządzeń zabezpieczających przed nimi" – czytamy w komunikacie.

"W tym miejscu należy również podkreślić, że każda placówka jest wyposażona w specjalne karmniki deratyzacyjne, które również mają przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się szkodników. Powyższe procedury dotyczą wszystkich naszych sklepów, w tym również tych zlokalizowanych w Chojnowie" – zaznaczono.

źródło: o2.pl