Tusk stanowczo o akcji PiS: Używanie migracji w spotach wyborczych to nie rozwiązanie
W czwartkowe popołudnie przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk na krótko spotkał się z mediami w Brukseli. Podczas tego briefingu Polak stojący na czele najważniejszej unijnej instytucji wymownie odniósł się do budzącego odrazę spotu wyborczego PiS, w którym rządzący straszą uchodźcami.
Pytanie ewidentnie było postawione z tezą, ale Donald Tusk szybko zbił z pantałyku pracowniczkę rządowej stacji. – Nie ma przymusowej relokacji - oznajmił stanowczo. – Niektórzy mieli takie plany, ale one były nie do przeprowadzenia. Nie będzie takiego modelu – podkreślił przewodniczący RE.
Na tym jednak nie skończył. – Prawdziwym rozwiązaniem [kryzysu migracyjnego – red.] jest nie używanie migracji w spotach wyborczych, a skuteczna ochrona granicy zewnętrznej UE – mówił dalej Tusk. Przypomniał on także, iż w Europie migracja nie wywołuje już wielkich emocji, bo aż o 90 proc. udało się ograniczyć napływ ludności z Afryki i Bliskiego Wschodu.