Gościła Dudę na nartach, przyjaźniła się z PiS. Mieszkańcy Rabki-Zdrój powiedzieli jej dość
Ewa Przybyło, urzędująca burmistrz Rabki-Zdroju, z kretesem przegrała wybory samorządowe. Nie dostała się do drugiej tury wyborów, w której zmierzą się Rafał Hajdyła i Leszek Świder. Rządziła miastem od 2006 r., przyjaźniła się z politykami PiS, gościła na nartach Andrzeja Dudę. Nie pomogło.
Przybyło kandydowała z własnego komitetu wyborczego. Przekonywała, że nie jest popierana przez PiS, a tylko zaznaczała, że jest "ogromną zwolenniczką zmian wprowadzanych przez PiS w naszym kraju".
Pracowała jednak w biurze poselskim Anny Paluch z PiS, a miasto organizowało Memoriał im. Marii Kaczyńskiej, w którym brał udział Andrzej Duda, zanim jeszcze został prezydentem.
O Ewie Przybyło głośno było z innego powodu – w kontekście Hanny Zdanowskiej. Wojewoda łódzki Zbigniew Rau jeszcze przed wyborami wezwał prezydent Łodzi do rezygnacji z kandydowania z powodu skazania jej prawomocnym wyrokiem sądowym. Tymczasem także Ewa Przybyło była skazana prawomocnym wyrokiem, ale wojewoda małopolski nie kiwnął palcem ws. usunięcia jej ze stanowiska.
źródło: "Gazeta Wyborcza"