Sfrustrowany Suski obraża mieszkańców Warszawy. "Platforma utrzymała szczaw i mirabelki"

Rafał Badowski
"Nie fetujemy zwycięstwa. Jesteśmy wdzięczni wyborcom, że na nas zagłosowali. Przed nami dalsza ciężka praca. (...) W Warszawie Platforma Obywatelska utrzymała bastion szczawiu i mirabelek, już podobno zgłaszają się chętni po kolejne kamienice" – tak skomentował wybory samorządowe Marek Suski w Polskim Radiu.
Marek Suski skomentował w Polskim Radiu sondażowe wyniki wyborów samorządowych. Zaznaczył, ze choć jego formacja odniosła zwycięstwo, to PiS go nie fetuje. fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Zdaniem szefa gabinetu politycznego premiera, Prawo i Sprawiedliwość odniosło zwycięstwo w wyborach samorządowych. Ale ma inne, ważniejsze problemy.

– My po to idziemy do wyborów, żeby służyć obywatelom, a nie fetować zwycięstwo. Jeśli spojrzeć na wyniki wyborów, to rzeczywiście Prawo i Sprawiedliwość w tych wyborach, bardzo dużo zyskało. Wynik był lepszy o kilka procent niż cztery lata temu. Zwiększyła się ilość naszych wójtów, burmistrzów, radnych, czy też powiatów, w których będziemy mieli większość – skomentował Suski w Polskim Radiu 24.

Przypomnijmy, według najnowszego sondażu, tzw. late poll, PiS ma 33 proc. poparcia, a jego główny rywal Koalicja Obywatelska niespełna 27 proc. Na trzecim miejscu uplasowało się PSL z wynikiem 13,6 proc. Prezes PiS uznał ten wynik za zwycięstwo, choć zdaniem ekspertki mowy ciała, jego język niewerbalny zdradzał co innego.


I choć ze wstępnych szacunków wynika, że partia Jarosława Kaczyńskiego zwyciężyła w 9 na 16 sejmików, to dobry wynik ludowców może sprawić, że będzie rządziła co najwyżej w trzech.

PiS poległo także w prestiżowych pojedynkach w miastach, między innymi w Warszawie Patryk Jaki już w pierwszej turze przegrał walkę o prezydenturę z Rafałem Trzaskowskim. Wyniki wyborów samorządowych mają być znane najwcześniej we wtorek.

źródło: Polskie Radio