Putin reaguje na działania nacjonalistów w Polsce. "Rosja będzie bronić rodaków za granicą"

Adam Nowiński
Rosja będzie zdecydowanie bronić praw i interesów swoich rodaków za granicą w sytuacji rosnących na świecie napięć – cytuje Putina Polska Agencja Prasowa. Prezydent Rosji mówił na kongresie rosyjskiej diaspory o "agresywnym nacjonalizmie", który powoduje wzrost napięcia między krajami. Jego słowa odnoszą się też do Polski.
Putin zapowiedział, że będzie bronił swoich rodaków mieszkających za granicą. Fot. Kamil Gozdan / Agencja Gazeta
– Jak wiemy, na Ukrainie, w krajach bałtyckich i wielu innych państwach przepisuje się na nowo historię, prowadzona jest wojna z pomnikami, z językiem rosyjskim. Ludzie są zastraszani i po prostu terroryzowani – mówił do zgromadzonych na kongresie Władimir Putin, którego cytuje PAP.

Słowami "wojna z pomnikami" odniósł się bezpośrednio do Polski, bo tak w mediach rosyjskich określana jest sprawa rozbiórki pomników radzieckich w naszym kraju i krajach bałtyckich. Putin ocenił, że na świecie "w ruch idą" różne formy "skrajnego, agresywnego nacjonalizmu", "naturalne dążenie do zachowania swoich korzeni narodowych" jest uznawane "za przestępstwo, separatyzm".


Nie da się tutaj uniknąć skojarzeń z sytuacją w Polsce, gdzie nacjonaliści są bezkarni, a ich marsze i wiece zyskują na popularności. Wśród członków partii rządzącej jest też wielu sympatyków ruchu narodowego. Taki nacjonalizm zdaniem Putina jest zagrożeniem dla jego rodaków, dlatego zapowiedział ich ochronę.

– Będziemy zdecydowanie bronić waszych praw i interesów i wykorzystywać w tym celu wszelkie istniejące mechanizmy dwustronne i międzynarodowe – powiedział.

To pierwszy raz, kiedy prezydent Rosji tak otwarcie wypowiedział się o nacjonalistach m.in. w Europie. Wcześniej straszył nimi swoich obywateli w kraju. Teraz są oni zagrożeniem dla tych, mieszkających za granicą.

Źródło: PAP