Merkel przyjeżdża do Warszawy. Prawica chce jej zgotować powitanie "na ostro"
W oficjalnym programie wizyty niemieckiej kanclerz w Polsce mowa jest m.in. o spotkaniu z polskim premierem i rozmowach na temat stosunków bilateralnych, kwestiach dotyczących polityki europejskiej, energetycznej oraz bezpieczeństwa. O reparacjach wojennych ani słowa. Ten temat zamierzają jednak poruszyć protestujący przed Kancelarią Premiera.
Co ciekawe, gdy przed rokiem zapytano w MSZ, czy Polska zamierza domagać się reparacji wojennych od drugiego z agresorów w II wojnie światowej, czyli od spadkobierców prawnych Związku Radzieckiego, padła odpowiedź, iż "kwestia odszkodowań za II wojnę światową nie była poruszana w rozmowach z przedstawicielami Rosji".