Polak pobity przez Aleca Baldwina skomentował zdarzenie. "Boli, ale nic mi nie będzie"
Gwiazdor Hollywood pobił mężczyznę, po czym trafił do aresztu, gdzie postawiono mu zarzuty. Ofiarą ataku był 40-letni Polak, z którym aktor pokłócił się o miejsce parkingowe. Amerykańskie media dotarły do pobitego mężczyzny.

Hollywoodzki aktor już wcześniej wdawał się w bójki np. z paparazzi. Zaprzecza jakoby awantura rozegrała się o miejsce parkingowe. Aktor jednak został aresztowany w piątek w Nowym Jorku. Postawiono mu zarzut napaści i nękania. Został wypuszczony na wolność.
Z kolei Cieszkowski trafił do szpitala, ale już z niego wyszedł. Dziennikarze rozmawiali z nim osobiście. Nie miał na ciele śladów bójki. "Wiesz, boli, ale nic mi nie będzie" – skomentował swój stan. Przyznał, że kojarzył aktora z udziału w programie Saturday Night Live. Polak opowiedział też, że był jedną z osób, które brały udział w bostońskim maratonie w 2013 roku. Wówczas w zamachu zginęły trzy osoby. Alec Baldwin jest znany ze swojego wybuchowego charakteru • YouTube
Źródło: foxnews.com