Sikorski wraca do polityki. Rozmawiał już z Tuskiem – będzie lokomotywą PO
Radosław Sikorski wraca do polityki i zainicjuje to startem w wyborach do europarlamentu – dowiedziała się "Gazeta Wyborcza". Były minister spraw zagranicznych został już "ochrzczony" bydgoską lokomotywą listy Koalicji Obywatelskiej.
Dodajmy, że Grzegorz Schetyna w ubiegłym tygodniu w RMF FM wypowiedział się na temat startu Sikorskiego.
– Jeżeli wyraziłby [Radosław Sikorski – przyp. red.] taką wolę – widzę, że jest zainteresowanie z jego strony – to oczywiście jest osobą, która może liczyć na bardzo dobre miejsce na liście Platformy czy Koalicji Obywatelskiej. Nasze rozmowy są najbardziej zaawansowane – przekonywał lider PO.
Przypomnijmy, że Sikorski polityczną karierę zaczął w 1992 r. w rządzie Jana Olszewskiego jako wiceminister obrony. Po raz pierwszy stanął w wyborach w 1997 roku – kandydował z listy Akcji Wyborczej "Solidarność", wówczas był członkiem Ruchu Odbudowy Polski. Nie został jednak posłem, ponieważ Jerzy Szczotka, który był uważany za człowieka Antoniego Macierewicza, rejestrując listę... sam wpisał się na pierwszym miejscu.
Sikorski dziś ostro krytykuje rządy Prawa i Sprawiedliwość. Były szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych został zapytany na Uniwersytecie w Greenwich, czy scenariusz, że Polska wyjdzie z Unii Europejskiej, jest realny. Sikorski stwierdził, że są ku temu obawy, zaś o tę sytuację obwinił Jarosława Kaczyńskiego.
źródło: "Gazeta Wyborcza"