Żurawinowe włosy, czyli świetna koloryzacja na jesień. #cranberryhair to hit instagrama

Sylwia Wamej
Kolor żurawiny na włosach? Czemu nie! Patrząc na ilość zdjęć z hasztagiem #cranberryhair na Instagramie, nie mamy wątpliwości, że mamy do czynienia z hitem później jesieni i zimy. Czy taka stylówka pasuje każdej z nas?
#cranberryhair to hit w mediach społecznościowych Fot. Instagram/hairbymadisoncarlisle
Późna jesień zachęca do eksperymentowania z fryzurą. Szczególnie, gdy za oknem czai się podstępna, szara aura. Wydawać by się mogło, że w jesiennych miesiącach odważne kolory ustąpiły miejsca tym delikatnym i klasycznym, jednak nic bardziej mylnego. Aż 1422 zdjęcia z hasztagiem #cranberryhair mówią same za siebie.
Żurawinowy odcień jest ciekawą alternatywą dla klasycznych rudości. To kolor purpurowy, zmiksowany z kasztanowym, bordowym i magentą. Pasować będzie przede wszystkim szatynkom i brunetkom. Nie trzeba przy nim rozjaśniać włosów, a co za tym idzie nie niszczy i nie osłabia ich. Dobrze wygląda zarówno przy śniadej, jak i jasnej karnacji.
Żurawinowy to dobry sposób na przełamanie jesiennej szarugiFot. Instagram/hairbymadisoncarlisle
#Cranberryhair najlepiej prezentuje się na długich włosach, jednak na półdługich czy krótkich również może wyglądać efektownie. Zwolenniczki tej intensywnej barwy wybierają ją na całej długości włosów lub jako balejaż. Bardzo ciekawie prezentuje się też w zestawieniu z jasnym blondem oraz... zielonymi pasemkami. To prawdziwy jesienny misz-masz i sposób na przełamanie jesiennej nudy.