Bezczelność Wszechpolaków. "Sprawca" spalenia unijnej flagi sam się zgłosił – teraz chce wypłaty nagrody
Komendant Stołeczny Policji wyznaczył pięć tysięcy złotych nagrody dla osoby, która pomoże ustalić, kto w trakcie Marszu Niepodległości spalił flagę Unii Europejskiej. Nagle "sprawca" sam się ujawnił. A teraz domaga się pieniędzy.
Na informację o nagrodzie zareagował szef Młodzieży Wszechpolskiej Ziemowit Przebitkowski i to w bardzo lekceważący sposób.