Biedroń zdradził swój plan na kolejne kampanie. To się wyborcom raczej nie spodoba
Robert Biedroń, który w piątek przedstawił Krzysztofa Gawkowskiego jako nową twarz swojego ugrupowania, wystąpił w "Faktach po faktach" na antenie TVN24. Przekonywał, że stworzy projekt, który pozwoli odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy.
Kandydat na wszystkie okazje
W piątek Robert Biedroń odnośnie do swojej politycznej przyszłości powiedział też coś, co może zdumiewać. Stwierdził bowiem, że wiosną będzie kandydować do Parlamentu Europejskiego, a następnie... jesienią do Sejmu.
Oznaczać to będzie, że mandat eurodeputowanego, który może zdobyć wiosną, rzuci zaledwie po paru miesiącach, jeśli dostanie się do Sejmu. A wiadomo już, że będzie jedynką na swojej liście wyborczej.
źródło: "Fakty po faktach"