Śmieszna pomyłka szefa "Wyborczej". Wziął na serio wpis z gratulacjami od niby-Tuska

Bartosz Świderski
Każdemu zdarzają się pomyłki. W dobie fejk newsa i fałszywych kont w mediach społecznościowych czasem trudno odróżnić, co jest prawdziwe, a co nie. Ofiarą takiego udawanego konta padł szef "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski. Wziął na serio wpis osoby podszywającej się pod Donalda Tuska.
To nie Donald Tusk gratulował Jarosławowi Kurskiemu... Fot. Jan Rusek / Agencja Gazeta
"Dziękuję Donaldzie za słowa, których adresatem jest cały zespół Gazety Wyborczej. Dziś w PL obrona liberalnej demokracji, wolności słowa i praw człowieka, wymaga charakteru. Ani Tobie ani nam go nie brakuje, o czym na co dzień świadczą złe emocje tzw. drugiej strony" – napisał na Twitterze Jarosław Kurski.