Watykan wydał oświadczenie. Wiadomo, do kogo nie należą ludzkie szczątki znalezione w podziemiach

Paweł Kalisz
Watykan wydał oficjalne oświadczenie w sprawie ludzkich szczątków odnalezionych w podziemiach nuncjatury. Kości nie należą - jak spekulowano - do zaginionej w 1983 roku 15-letniej córki pracownika Watykanu Emanueli Orlandi, ani też do 15-letniej Mirelli Gregori. Jak ustalono, są to szczątki mężczyzny, który zginął co najmniej 20 lat wcześniej.
Nie potwierdziły się plotki mówiące o tym, że szczątki odnalezione w podziemiach Watykanu to zaginiona w 1983 roku Emanuela Orlandi . Fot. Waldemar Gorlewski / Agencja Gazeta
Kilka tygodni temu podczas prac budowlanych w podziemiach nuncjatury Watykanu w Rzymie natrafiono na niemal kompletny szkielet, a kilka dni później kolejne szczątki innej osoby. W mediach pojawiły się spekulacje, że kości mogły należeć do zaginionej w 1983 roku Emanueli Orlandi. Inna hipoteza wskazywała na Mirellę Gregori, która zaginęła 40 dni wcześniej.

Obie dziewczyny miały po 15 lat, a ich zaginięcie było bardzo zagadkowe. Próbowano je przypisywać działalności tureckich terrorystów, ale nie wykluczano też zbrodni popełnionych przez siatkę księży.


Jednak na wyjaśnienie zagadki zniknięcia nastolatek trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Jak poinformowały właśnie źródła watykańskie, szczątki nie tylko nie należą do żadnej z nastolatek, bo w ogóle nie są to kości kobiety. Badania DNA wykazały, że należały do mężczyzny, który zmarł przed 1964 rokiem.

źródło: Reuters