Tragedia rodzinna w sali zabaw w Warszawie. Nieoficjalnie: ojciec otruł siebie i dziecko

redakcja naTemat
Do tragicznego zdarzenia doszło w sali zabaw na warszawskim Bemowie. Chłopiec w wieku czterech lat i jego 34-letni ojciec trafili w ciężkim stanie do szpitala, gdzie mężczyzna zmarł. Nie wiadomo, w jakim stanie jest dziecko.
W sali zabaw na warszawskim Bemowie przy ul. Konarskiego doszło do tragicznego zdarzenia. Zmarł 34-letni ojciec czterolatka. Fot. Łukasz Giza / Agencja Gazeta (zdjęcie poglądowe)
Do tragedii doszło w niedzielę około godz. 17 w sali zabaw przy ul. Konarskiego w Warszawie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna wcześniej miał otruć siebie i syna. Przebywali w sali zabaw pod opieką kuratora.

TVP Info podaje, powołując się na świadków zdarzenia, że mogło dojść w sali zabaw do rozszerzonej próby samobójczej. W pewnym momencie ojcie zaprowadził syna do toalety. "Tam prawdopodobnie podał sobie i dziecku jakiś silny środek trujący, w wyniku czego oboje stracili przytomność" – opisał czytelnik TVP Info.

Obaj zostali potem znalezieni nieprzytomni przez osobę postronną, a na miejsce przyjechała karetka. Pracownicy pogotowia rozpoczęli akcję reanimacyjną. Z najnowszych informacji wynika, że mężczyzna zmarł. Nie wiadomo, w jakim stanie jest dziecko.


Policja przekazała nadzór nad sprawą do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola.

źródło: TVP Info