Radni z Zamościa jednomyślnie przyznali sobie podwyżki. Tylko prezydent będzie zarabiał tyle samo

Rafał Badowski
Wszyscy radni miejscy w Zamościu byli całkowicie jednomyślni. Na sesji bez wahań i sprzeciwów przyjęli uchwałę dotyczącą podwyżki diet. To ich pierwsza podwyżka od 11 lat. Będą zarabiać więcej o 600 zł w stosunku do poprzedniej kadencji.
Radni Zamościa w komplecie. Jednogłośnie przyznali sobie podwyżki w wysokości 600 zł. Fot. Facebook / Zamość Twierdza Otwarta
Do tej pory dostawali 800 zł diety miesięcznie. Przewodniczący komisji zarabiał natomiast 950 zł, przewodniczący Rady Miasta 1940 zł, a wiceprzewodniczący 1450 zł.

Żeby nie było tak dobrze, podwyżki wiążą się też z większą dyscypliną. Za nieobecność na sesji radny będzie miał potrącane 25 proc. miesięcznej diety, a radny, który nie pojawi się na komisji stałej, straci jedną piątą uposażenia.

Nie zmieni się za to uposażenie prezydenta Zamościa. Przez kolejnych pięć lat będzie zarabiał 9940 zł, na co składa się 5000 zł wynagrodzeni zasadniczego, 2100 zł dodatku funkcyjnego i 2840 zł dodatku specjalnego.


Ostatnio głośno było o "nagrodach pocieszenia", które przyznali sobie radni Oświęcimia, sympatyzujący z Prawem i Sprawiedliwością. Na pożegnanie z kadencją za publiczne pieniądze kupili sobie smartfony, tablety i laptopy za łączną kwotę prawie 35 tys. zł. .

źródło: "Kronika Tygodnia"