"Coś mi się zdaje, że wewnętrzne sondaże PiS...". Durczok stawia mocną tezę ws. ostatnich wydarzeń

Kamil Rakosza
Nie od dziś wiadomo, że prezes Kaczyński jest zwolennikiem organizowania wewnętrznych sondaży, które przekładają się na strategię działania Prawa i Sprawiedliwości. Kamil Durczok wysnuł na Twitterze śmiałą tezę, zgodnie z którą, najnowsze badania miałyby pokazywać "dramatyczny spadek nastrojów".
Kamil Durczok wysunął na Twitterze mocną tezę odnośnie wewnętrznych sondaży PiS. Fot. Kamila Kotusz / Agencja Gazeta
"Coś mi się zdaje, że wewnętrzne sondaże zrobione dla PiS pokazały jakiś dramatyczny spadek nastrojów. Nerwy puszczają wszystkim. Zbigniew Ziobro idzie tą samą drogą, która pozbawiła Kaczyńskiego władzy w 2007" – czytamy w poście Kamila Durczoka. W ten weekend odbyło się dwudniowe posiedzenie klubu PiS w podwarszawskiej Jachrance. Jarosław Kaczyński instruował swoich polityków, jak ci powinni się zachowywać w świetle nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, a także tych do Sejmu i Senatu. Najciekawsze było to, co prezes powiedział za zamkniętymi dla mediów drzwiami.


Jak informowaliśmy w naTemat.pl, Kaczyński m.in. kazał czytać swoim posłom książki niemieckiego socjologa Maxa Webera. Działacze mogą dowiedzieć się z nich, że polityk nie może się kierować moralnością, ale odpowiedzialnością i musi przewidywać konsekwencje swoich decyzji.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"