Z Polski mogą zniknąć Ukraińcy. To niemiecki rząd przyczyni się do drenażu polskiej gospodarki

Mateusz Marchwicki
Niemiecka gospodarka wciąż potrzebuje specjalistów, a niemiecki rząd nie boi się sięgać po tych pochodzących spoza Niemiec, a nawet spoza Unii Europejskiej. Właśnie przyjęto przepisy, które mogą uderzyć w polską gospodarkę.
Niemcy chcą wpuścić specjalistów spoza UE. Może to oznaczać odpływ Ukraińców z polskiego rynku pracy. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Przyjęta ustawa ma pomóc w rozwiązaniu coraz większego problemu, jakim jest niedobór pracowników, na który narzekają firmy u naszych zachodnich sąsiadów.

– Wiemy, że niemiecka gospodarka potrzebuje siły roboczej z krajów trzecich – mówił szef MSW Niemiec Horst Seehofer po posiedzeniu niemieckiego rządu.

– Prawo reguluje wreszcie imigrację wykwalifikowanych pracowników i stwarza pragmatyczne rozwiązania dla imigrantów, którzy już pracują lub uczą się zawodu. Ludzie, dzięki którym kraj się rozwija, powinni mieć prawo do pobytu – powiedział z kolei minister pracy Hubertus Heil.


Otworzenie niemieckiego rynku pracy dla specjalistów spoza UE oznacza jedno: polska gospodarka zostanie wydrenowana z ukraińskich pracowników. Z badania firmy Work Service wynika, że 59 procent badanych Ukraińców chce opuścić nasz kraj, gdy otwarty stanie się dla nich niemiecki rynek pracy.

Z szacunków Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że w związku z nowym prawem, z Polski może wyjechać aż... pół miliona, głównie ukraińskich pracowników. To pogorszy i tak niezbyt dobrą sytuację polskich firm.

źródło: money.pl