Gliński "najgorszym ministrem kultury po 1989". "Dwutygodnik" do zamknięcia

Aneta Olender
Koniec roku – końcem "Dwutygodnika". Taka informacja pojawiła się na Facebooku dziennikarza Witolda Mrozka, którego teksty regularnie pojawiały się w magazynie. Ta informacja oburzyła literackie środowisko, które nie szczędzi słów krytyki pod adresem ministra Piotra Glińskiego, ale nie tylko.
Minister Piotr Gliński znów znalazł się pod ostrzałem krytyki – tym razem za sprawą braku dotacji dla "Dwutygodnika". Fot. Piotr Skornicki / Agencja Gazeta
"'Dwutygodnik' zamyka się z końcem roku. Ministerstwo wycofało finansowanie. Są pieniądze na archaiczny 'NAPIS', w którym 'Dlaczego piszą' tłumaczą się osoby, których nikt specjalnie o to nie pyta. Nie ma na jedną z najtańszych, najbardziej jakościowych i najszerzej dostępnych inicjatyw finansowanych ze środków ministerstwa" – tym wpisem Witold Mrozek poinformował o najbliższej przyszłości magazynu. Do wpisu na Facebooku, w komentarzu odniosła się Zofia Król, naczelna magazynu potwierdziła informację o decyzji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ws. wstrzymania finansowania "Dwutygodnika" z końcem roku. Podkreśliła jednak, że nie przekreśla to funkcjonowania magazynu.
Zofia Król

Potwierdzam, z końcem roku Dwutygodnik zamyka się w tym kształcie, wydawca wstrzymuje dofinansowanie. Planujemy w tej chwili, gdzie i w jakiej formie kontynuować pismo. Rozmowy się toczą, jeszcze nie ma powodów do paniki. Bardzo dziękujemy za te wszystkie dobre słowa.


Decyzja resortu Piotra Glińskiego oburzyła środowisko. Internet pełen jest krytycznych komentarzy, zwłaszcza pod adresem Glińskiego.


Głos w sprawie zabrał także wiceszef PO Tomasz Siemoniak. W jego ocenie minister Gliński, to najgorszy minister kultury od lat.

"Dwutygodnik" to bezpłatny internetowy magazyn poświęcony kulturze. Można go czytać od 9 lat. Wśród publikacji można znaleźć m.in. rozmowy z ludźmi kultury, recenzji spektakli, koncertów, książek czy wystaw, analiz trendów i opisów zjawisk współczesnej kultury, a także felietonów, szkiców, wierszy i esejów.

Wydawcą "Dwutygodnika" jest Filmoteka Narodowa – Instytut Audiowizualny. Można w nim było przeczytać teksty m.in. Doroty Masłowskiej, Ziemowita Szczurka czy Andrzeja Stasiuka.

Minister Gliński nie po raz pierwszy znalazł się pod ostrzałem krytyki. Powszechne oburzenie wzbudziła informacja, gdy jeden z tygodników ujawnił informację, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego udzieli dotacji na budowę muzeum "Pamięć i Tożsamość" ojca Tadeusza Rydzyka. Dyrektor Radia Maryja na swój projekt w ciągu najbliższych dwóch lat dostanie łącznie 70 milionów złotych. 

To, że Piotr Gliński nie cieszy się powszechnym uznaniem, mógł odczuć także na własnej skórze choćby podczas październikowego wystąpienia w Operze Narodowej. Został wtedy wybuczany. Gdy zapowiedziano jego wejście, wiele osób demonstracyjnie opuściło widownię. W operze Gliński pojawił się, by udekorować medalem wybitnego tenora Piotra Beczałę.

Dwa lata wcześniej, podczas otwarcia we Wrocławiu Europejskiej Stolicy Kultury, publiczność również głośno wyraziła swoją dezaprobatę wobec prof. Glińskiego.