Słowacja znowu poruszona potężnym wypadkiem. To BWM aż wystrzeliło w powietrze
Na Słowacji znów jest głośno o wypadku samochodowym, w którym pirat drogowy pędził samochodem na złamanie karku. Auto z taką prędkością uderzyło w barierę przed wjazdem do tunelu, że aż wyleciało w powietrze i po przeleceniu kilkunastu metrów uderzyło w strop tunelu. O dziwo, kierowca przeżył.
Co ciekawe, kierowca nie odniósł większych obrażeń. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery zamontowane przed tunelem, a nagranie można zobaczyć w sieci, zostało bowiem udostępnione przez słowacką policję.
Film ten cieszy się dużą popularnością i jest głośno komentowany na Słowacji, która jeszcze niedawno żyła dramatycznymi wydarzeniami na drodze pod Dolnym Kubinem. Polak kierujący porsche staranował wówczas z dużą prędkością skodę z trzema osobami na pokładzie, doprowadzając do śmierci jednej z nich.