Stoch mistrzem Polski w skokach narciarskich. W Zakopanem był po prostu bezkonkurencyjny
Kamil Stoch został mistrzem Polski w skokach narciarskich. Polski multimedalista olimpijski z łatwością wygrał konkurs na Wielkiej Krokwi w Zakopanem – w obu seriach skoczył najdalej i to w dobrym stylu. Broniący tytułu sprzed roku Stefan Hula był trzeci.
Co ciekawe, Piotr Żyła, który bryluje w Pucharze Świata, skoczył jedynie 117 metrów i skończył pierwszą serię na dość odległej siódmej pozycji.
W drugiej serii Żyła odkuł się – wylądował 10,5 metra dalej i to już zapowiadało wyższą pozycję drugiego w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w obecnym sezonie skoczka. Do podium ostatecznie jednak zabrakło i to sporo. Chwilę później Maciej Kot skoczył jedynie 120,5 metrów, ale obronił swoją czwartą pozycję.
Broniący tytułu sprzed roku Stefan Hula w drugiej serii skoczył 121,5 metra, czyli też krócej. Ale ten skok zapewnił mu miejsce na podium. Dawid Kubacki także skoczył krócej – tylko 119 metrów. Przewaga z pierwszej serii pozwoliła mu jednak obronić swoją pozycję.
Kończący zawody Kamil Stoch nie zmarnował tej okazji – z łatwością skoczył 134,5 metra i zapewnił sobie tytuł mistrza Polski. Dobra forma naszego multimedalisty to także dobry prognostyk przed Turniejem Czterech Skoczni – skoczek z Zębu wygrał jego dwie poprzednie edycje.
Dla porządku Dawid Kubacki ostatecznie był drugi, Stefan Hula trzeci, Maciej Kot czwarty, Jakub Wolny piąty, a Piotr Żyła szósty.