Dąbrowa o tym, jak wyglądał konkurs na rzecznika warszawskiego ratusza. Ujawnia, co dalej z TVN24

redakcja naTemat
Ta wiadomość w ostatnich dniach do czerwoności rozgrzała przedstawicieli obozu dobrej zmiany. Były dyrektor radiowej Jedynki, komentator "Szkła kontaktowego" w TVN24, a ostatnio szef Meloradia został rzecznikiem prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Radni PiS zażądali wyjaśnień, jak to możliwe – Dąbrowa właśnie odpowiedział.
Kamil Dąbrowa ujawnia, jak wyglądał konkurs na stanowisko rzecznika Urzędu m. st. Warszawy. Fot. Albert Zawada / Agencja Gazeta
O tym, że Kamil Dąbrowa dołącza do nowej ekipy w stołecznym ratuszu, dowiedzieliśmy się w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. W szeregach PiS aż zawrzało. Tuż po świętach grupa radnych wystąpiła z interpelacją, w której zażądano szczegółów – jak wyglądał konkurs na rzecznika prezydenta Warszawy. W interpelacji padają szczegółowe pytania – m.in. o datę i miejsce umieszczenia informacji o rozpoczęciu rekrutacji na to stanowisko.

Kamil Dąbrowa na te pytania odpowiedział właśnie jednym tweetem. "Do drugiego etapu konkursu, którym był test o Warszawie, przeszło 5 osób" – wyjaśnił nowy rzecznik. Poinformował przy tym, że wraz z objęciem stanowiska w ratuszu przestaje być komentatorem "Szkła kontaktowego" w TVN24.
Trudno traktować to jako oficjalną odpowiedź Urzędu m. st. Warszawy – tym bardziej, że Dąbrowa 31 grudnia jeszcze pozostaje związany umową z medialnym koncernem EuroZet, gdzie dotąd pełnił funkcję dyrektora Meloradia.