Pawłowicz straszy posłankę. Bo nazwała Morawieckiego dzbanem
Po środowym kroku wstecz premiera Morawieckiego związanym z projektem ustawy o przemocy w rodzinie w słowach nie przebierała Joanna Scheuring Wielgus. Posłanka Teraz! zapytała na Twitterze, czy Mateusz Morawiecki jest premierem czy... dzbanem. Szybko doczekała się odpowiedzi Krystyny Pawłowicz.
Posłanka odniosła się do środowej decyzji Mateusza Morawieckiego. Premier postanowił odesłać do wnioskodawców ustawę o przemocy w rodzinie. Powód? Projekt wzbudził olbrzymie kontrowersje z powodu definicji ofiary przemocy. Aby kogoś za nią uznać, nie wystarczyłoby jednorazowe pobicie. Dlatego premier zrobił krok wstecz.
"Każdy akt przemocy domowej – ten 'jednorazowy', i ten powtarzający się – musi być traktowany stanowczo i jednoznacznie. Ofiary są często zastraszane, dlatego Niebieska Karta ma bronić praw osoby, której dotknęła krzywda. Ofiary przemocy muszą czuć, że państwo stoi po ich stronie" – argumentował Morawiecki na Twitterze.
Dłużna Scheuring-Wielgus za atak na premiera nie pozostała jednak posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, która zapowiedziała skierowanie jej wypowiedzi do sejmowej Komisji Etyki. "To chamstwo lewackie zgłoszę do sejmowej Komisji Etyki" – stwierdziła parlamentarzystka.