Jest pierwszy incydent na WOŚP. Wykorzystali nieuwagę ekspedientki

Adam Nowiński
Jak informuje "Express Ilustrowany" w sobotę, czyli dzień przed oficjalnym rozpoczęciem zbiórki 27. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ukradziono ze sklepu w Łodzi puszkę z pieniędzmi. Złodzieje zapomnieli jednak o jednym szczególe.
Złodzieje ukradli puszkę WOŚP ze sklepu w Łodzi. Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta
Było spokojnie, ale do czasu – podczas tegorocznej 27. edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy doszło do pierwszego incydentu. Według informacji "Expressu Ilustrowanego", ze sklepu spożywczego na łódzkim Widzewie ukradziono puszkę z pieniędzmi.

Dwaj rabusie weszli do środka pod pozorem robienia zakupów. W chwili nieuwagi ekspedientki jeden z nich chwycił stojącą na ladzie sklepowej puszkę i schował ją pod kurtkę. Po kilku chwilach złodziei już nie było. Geniusze zbrodni nie pomyśleli jednak, że w sklepie jest monitoring, więc wszystko, co zrobili zarejestrowała kamera. Policjanci szukają sprawców.


Tymczasem zbiórka na WOŚP trwa w najlepsze. W całym kraju jest blisko 1,7 tys. sztabów i prawie 120 tys. wolontariuszy, którzy przylepią aż 35 milionów serduszek. Ale pieniądze można wrzucić nie tylko do puszek. Cały czas trwają aukcje charytatywne, w których można wylicytować spotkanie z Robertem Lewandowskim, partyjkę Scrabble z Donaldem Tuskiem lub góralską kurtkę Andrzeja Dudy.

źródło: "Express Ilustrowany"