To dlatego żona z córkami zostały w USA. Adamowicz wrócił wcześniej, by kwestować dla WOŚP

Kamil Rakosza
Rodzina Adamowiczów przebywała w Santa Monica w Kalifornii, gdzie uczy się starsza córka zmarłego prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz wrócił do Polski wcześniej niż żona z córkami, ponieważ ściągnęły go obowiązki zawodowe i 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Paweł Adamowicz wrócił wcześniej z USA, by kwestować na rzecz WOŚP. Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
Paweł Adamowicz z żoną Magdaleną i młodszą córką Teresą wyjechał do Stanów Zjednoczonych 18 grudnia 2018 roku, gdzie dołączyli do starszej córki Antoniny. Tragicznie zmarły prezydent Gdańska wrócił jednak do Polski wcześniej – 6 stycznia 2019 r., by wyrobić się z obowiązkami włodarza miasta i zdążyć na 27. finał WOŚP – pisze "Super Express".

Gdy Paweł Adamowicz trafił do szpitala, a lekarze walczyli o jego życie, po jego rodzinę wysłano do Londynu rządowy samolot. Mimo starań, nie zdążyła jednak pożegnać się ze swoim mężem.

Śmierć prezydenta
Paweł Adamowicz był prezydentem Gdańska przez ponad 20 lat. W ostatnich wyborach samorządowych w listopadzie 2018 roku w II turze pokonał kandydata Zjednoczonej Prawicy, Kacpra Płażyńskiego.


W czasie gdańskiego 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej został raniony nożem w serce przez Stefana W. Lekarzom nie udało się go uratować. Prezydent Adamowicz zmarł 14 stycznia w uniwersyteckim szpitalu w Gdańsku.

Źródło: SE.pl