Magdalena Adamowicz na listach PO do PE? "Potrzebujemy takich osób"

Aneta Olender
Politycy pomorskich struktur Platformy Obywatelskiej chętnie widzieliby Magdalenę Adamowicz, na listach do Parlamentu Europejskiego – twierdzi portal braci Karnowskich. W rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł PO Jerzy Borowczak przyznaje, że ugrupowanie potrzebuje w swoich szeregach takich ludzi jak żona zmarłego prezydenta Gdańska.
Działacza pomorskiej PO chętnie widzieliby Magdalenę Adamowicz na listach do PE Fot. Grzegorz Mehring /gdansk.pl
Magdalena Adamowicz byłaby idealną kandydatką w nadchodzących wyborach, ponieważ umie i chce walczyć z nienawiścią – przyznał poseł Borowczak.

– Jest w środowisku taka dyskusja, że potrzebujemy na naszych listach takich osób, które będą nam pomagać w walce z nienawiścią, które będą to gwarantowały swoją postawą. Bez takich ludzi to będzie trudne zadanie. Mamy też posłów, którzy nie przebierają w słowach – czytamy w portalu braci Karnowskich.

W dalszej części rozmowy polityk PO podkreśla, że jego ugrupowanie chciałoby, aby Magdalena Adamowicz kontynuowała idee, z którymi utożsamiał się jej mąż, a które bliskie są także Platformie Obywatelskiej.


– Nie wiem, czy pani Magdalena się zdecyduje, ale ludzi z taką postawą będziemy szukać na nasze listy – mówił.

Magdalena Adamowicz we wcześniej wypowiedziach przyznała, że są tacy, którzy namawiają ją do startu w wyborach. Żona zmarłego prezydenta Gdańska nie mówi kategorycznie nie, ale przynajmniej na razie nie czuje takiej potrzeby. – Nie wiem, ale dziś nie czuję takiej siły. Polityka jest taka brutalna – przyznała w rozmowie z Onetem.

źródło: wPolityce