Górale mają dość głupoty turystów. Chcą zakazu dla kierowców, by powstrzymać paraliż dróg

Łukasz Grzegorczyk
Górale mają dość turystów, którzy swoimi autami powodują paraliż dróg. Z tego powodu samorządowcy z Podhala chcą wprowadzenia zakazu jazdy na letnich oponach zimą. Podobne ograniczenia obowiązują już m.in. na Słowacji, w Austrii i niektórych regionach Włoch.
Górale chcą zakazu jazdy na letnich oponach zimą. Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
Zimowe miesiące na południu Polski szybko zamieniają się w drogowy koszmar. Jak podaje "Gazeta Krakowska", w tym roku dojazd do Zakopanego był szczególnie utrudniony. Śnieg leży tam od świąt Bożego Narodzenia, na dodatek sypało niemal cały styczeń. Nietrudno zgadnąć, że w tych warunkach jeździ się fatalnie, a wielu turystów wybiera się na Podhale własnymi samochodami. Często są do tego kompletnie nieprzygotowani i liczą na to, że na letnich oponach pokonają górskie trasy.

Koniec z letnimi oponami zimą?
Samorządowcy z południa Polski postanowili wziąć się za lekkomyślnych kierowców i chcą zakazać wjazdu do Zakopanego autom na letnich oponach zimą. – Jazda w naszych górskich warunkach w zimie na letnich oponach powoduje korki i paraliż komunikacyjny miasta, ale także jest zagrożeniem dla innych kierowców – mówi "Gazecie Krakowskiej" radny miejski Marek Donatowicz.


Jeśli wspomniany zakaz wszedłby w życie, nie byłby nowością w Europie. Podobne ograniczenia wcześniej wprowadzono na Słowacji, w Austrii i niektórych regionach Włoch. Asp. sztab. Roman Wieczorek wyjaśnia, że taki nakaz może zostać wprowadzony wyłącznie przez zmianę kodeksu ruchu drogowego. A na to musi zgodzić się Sejm.

Na razie burmistrz Zakopanego Leszek Dorula zapowiedział, że będzie na ten temat rozmawiał z innymi samorządowcami na najbliższym konwencie tatrzańskim. 

źródło: Gazeta Krakowska