"Bezczelna manipulacja". Kaczyński przerywa milczenie w sprawie "taśm", tłumaczy się na łamach "Sieci"
Widać, że przekaz dnia dla polityków PiS nie wystarczył i obrona Jarosława Kaczyńskiego, spółki Srebrna i deweloperskich zapędów prezesa partii nie jest wcale łatwa. Na kolejny odcinek obrony Kaczyńskiego PiS postanowiono rzucić media sprzyjające obozowi rządzącemu. Tygodnik "Sieci" już zapowiada nowy numer, a w nim wywiad z prezesem PiS.
W rozmowie z Jackiem Karnowskim, prezes PiS dementuje rewelacje "Gazety Wyborczej", która ujawniła taśmy i nazywa je "manipulacją". – Dlaczego to manipulacja? Bo nie ma żadnych relacji finansowych pomiędzy fundacją a partią. Żadnych. To są dwie oddzielne instytucje – podkreśla prezes PiS w tekście, który zatytułowano "Cała prawda o taśmach".
– To nie jest nawet kapiszon, tam przecież nic nie ma. Ale parę spraw chcę sprostować, bo mamy do czynienia z całą masą nieprawdziwych sugestii. Na przykład czy poseł i szef partii ma prawo być szefem rady fundacji, czyli de facto rady nadzorczej? Otóż ma prawo, to nie jest złamanie żadnego przepisu – wyjaśnia Jarosław Kaczyński.
źródło: wpolityce.pl