"Bezczelna manipulacja". Kaczyński przerywa milczenie w sprawie "taśm", tłumaczy się na łamach "Sieci"

Mateusz Marchwicki
Widać, że przekaz dnia dla polityków PiS nie wystarczył i obrona Jarosława Kaczyńskiego, spółki Srebrna i deweloperskich zapędów prezesa partii nie jest wcale łatwa. Na kolejny odcinek obrony Kaczyńskiego PiS postanowiono rzucić media sprzyjające obozowi rządzącemu. Tygodnik "Sieci" już zapowiada nowy numer, a w nim wywiad z prezesem PiS.
Bracia Karnowscy ruszyli prezesowi PiS na ratunek. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Nowy numer tygodnika pojawi się w kioskach dopiero w poniedziałek, ale już dziś ukazała się zapowiedź tego, co będzie można w nim przeczytać. A głos postanowił zabrać sam Jarosław Kaczyński, który dotąd nie komentował tekstów, jakie w ostatnich tygodniach publikowała "GW".

W rozmowie z Jackiem Karnowskim, prezes PiS dementuje rewelacje "Gazety Wyborczej", która ujawniła taśmy i nazywa je "manipulacją". – Dlaczego to manipulacja? Bo nie ma żadnych relacji finansowych pomiędzy fundacją a partią. Żadnych. To są dwie oddzielne instytucje – podkreśla prezes PiS w tekście, który zatytułowano "Cała prawda o taśmach".


– To nie jest nawet kapiszon, tam przecież nic nie ma. Ale parę spraw chcę sprostować, bo mamy do czynienia z całą masą nieprawdziwych sugestii. Na przykład czy poseł i szef partii ma prawo być szefem rady fundacji, czyli de facto rady nadzorczej? Otóż ma prawo, to nie jest złamanie żadnego przepisu – wyjaśnia Jarosław Kaczyński. Zapowiedź wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim już wzbudziła poruszenie. Zareagował na nią m.in Roman Giertych (reprezentuje austriackiego dewelopera Geralda Birgfellnera), który skomentował ją na Twitterze. "W 'Sieci' reklamuje moją twarzą tytuł 'Cała prawda o taśmach'. Hm. Mam wrażenie, że nieco za wcześnie..." – napisał Giertych, co może wskazywać na to, że dotychczasowe doniesienia "GW" to nie koniec sprawy "taśm Kaczyńskiego".

źródło: wpolityce.pl